NIEZWYKŁY OBÓZ CZ.2
Dojechaliśmy na miejsce, siedzimy w autobusie, zrobiło się zamieszanie, ponieważ zabrakło namiotu, w którym spać miały moje dwie koleżanki: Jagoda i Amela.W, też ma na imię Amela, dlatego mówimy na nią Waleria, wzięło się to od jej nazwyiska. Niestety muszą się one rozdzielić, Waleria będzie w namiocie ze mną i Amelą a Jagoda dochodzi do Klaudi i Oliwi (również naszych koleżanek). \
Przyszedł czas aby się rozpakować,
- chwila, chwila, gdzie mamy położyć swoje ubrania, skoro nie ma tu żadnej szafy?- Pyta Waleria.
Właściwie było to dobra pytanie, ja i Amela też nie znałyśmy odpowiedzi. W naszym namiocie jest mało miejsca,po otwarciu ,,drzwi" była jedna kabina na prawo i jedna na lewo, na wprost stoi rozkładane krzesełko i mini stoliczek. W założeniu, w jednej kabinie spać miała jedna osoba a w drugiej druga lecz nas jest trójka. Postanawiamy, że gdy pani przyniesie nam materace wciśniemy je do jednej kabiny, tam będzie nasza sypialnia, w drugiej kabinie rozłożymy nasze ubrania, tak i się stało.
Jesteśmy po zwiedzeniu okolicy naszego ośrodka, teren po którym możemy się poruszać jest dość duży, prócz plaży jest tu wypożyczalnia rowerków, kajaków, miejsce na posiłki, wiele zadbanych łazienek, budki z lodami i watą cukrową, plac zabaw, miejsce na ognisko i mały lasek. Cieszymy się, ponieważ teraz możemy właśnie na terenie ośrodka robić co chcemy, ja z Amelą wybieram bieg po lasku, Waleria, razem z Jagodą idą, obok placu zabaw, jest tam pole do gry w siatkówkę plażową. Zmieniam strój, psikamy się na komary i idziemy biegać. Wydaje nam się ta droga przez lasek trochę straszna ale do odważnych świat należy!!!
DZIĘKI ZA POŚWIĘCONY NA CZYTANIE CZAS.
WKRÓTCE KOLEJNE CZĘSĆI.
A TY POBIEGŁBYŚ TĄ TRASĄ?
WYZWANIE DLA CIEBIE: Idź do najbliższej osoby i zbij sobie z nią pionę
PS.Przepraszam za błędy ortograficzne.